Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 11:06, 14 Wrz 2018    Temat postu:

Sprobowal sie poruszyc. Skrzywil sie z bolu.

-Ale boli...

Powstrzymala go, kladac reke na ramieniu.

-Nie probuj sie ruszac. Musimy zabandazowac rane - powiedziala na pol gniewnie, a na pol z ulga. Ulozyl glowe wygodniej na jej kolanach.

-Nie rusze sie, chocby mi dawali pol Ksiestwa. Spojrzala na niego nagle poirytowana.

-Co ci przyszlo do glowy, zeby tak bez opamietania rzucac sie na nieprzyjaciela? Rolandowi zrobilo sie glupio.

-Tak naprawde, to potknalem sie na schodach i nie zdazylem wyhamowac.

Dotknela policzkiem jego czola. Stojacy obok Amos zasmial sie tubalnym glosem.

-Lzesz jak najety, ale ja i tak cie kocham - powiedziala miekko.

Arutha wstal, wzial Amosa pod reke i odszedl, zostawiajac Rolanda i Carline samych. Za rogiem wpadli na bylego jenca Tsuranich, Charlesa, ktory spieszyl z woda dla rannych. Arutha zatrzymal go.

Na nosidlach wisialy dwa ogromne wiadra z woda. Charles byl caly ublocony i krew plynela mu z kilku niewielkich ran.

-Co ci sie stalo?

Na jego twarzy pojawil sie szeroki usmiech.

-Dobra walka. Skoczyc w dziura. Charles dobry wojownik.

Byly zolnierz Tsuranich byl blady i chwial sie lekko na nogach. Arutha stal oniemialy. Po chwili dal mu znak, ze moze odejsc. Charles wesolo pobiegl przed siebie. Arutha zwrocil sie do Amosa.

-Czy rozumiesz cos z tego? Amos zachichotal.

-Wiele razy mialem do czynienia z lobuzami i kanaliami wszelkiej masci, Wasza Wysokosc. Niewiele wiem o Tsuranich, ale opierajac sie na swoim doswiadczeniu, jestem pewien, ze mozesz na niego liczyc.

Arutha przygladal sie z daleka, jak Charles, nie zwazajac na wlasne zmeczenie i rany, roznosi wode wsrod rannych.

-To nie byle co... Skoczyl do tunelu, chociaz mu nikt nie kazal. Bede sie musial powaznie zastanowic nad sugestia Martina, aby wlaczyc Charlesa do sluzby.

Poszli dalej. Arutha chodzil po dziedzincu i dogladal, czy ranni maja wlasciw
ciucha
PostWysłany: Nie 22:27, 09 Gru 2007    Temat postu: Informacje ważne klasowe i samorządowe...

Hejka!
Słuchajcie przynoście jakieś ozdoby na ta naszą salę bo jakaś taka uboga jest nie wime jakieś bombki łańcuchy czy inne tam lmpki... I pamietajcie o dwóch klasówach i te osoby które zgłosiły sie na ozdoby na kiermasz niech sie pośpiesząbo to już na wtorek....
Pozdro Ciuś... Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group